Dzięki bardzo miłej Izie, pan listonosz dostarczył mi dzisiaj przesyłkę z Thiomucase. Jest to sztyft, z pochodzenia Hiszpan, który to pomaga walczyć nawet z opornym cellulitem. Więcej informacji na jego temat możecie znaleźć tutaj. Do czterotygodniowego testu zabieram się już dzisiaj i jestem bardzo ciekawa wyniku! Moje uda i ja już nie możemy się doczekać!:) Sztyft będę stosowała właśnie na uda i pewnie pupę, po czterech tygodniach opowiem Wam i nawet pokażę zdjęcia przed i po – tylko ud oczywiście:) Czas zaczynać!
Przyznam, że jeszcze nigdy nie stosowałam kosmetyku antycellulitowego w formie sztyftu, ale za to mam taką samą bransoletkę jak dziewczyna na opakowaniu:)