Kiedyś często myślałam o tym jak pachnie mój idealny mężczyzna – jaki zapach, jaką woń mogłabym mu przypisać i po niej go rozpoznawać – niestety Tomek nie używa niczego, co pachnie – nad czym ubolewam ponieważ jestem typem zapachowca. Nie omieszkałam jednak wziąć sprawy w swoje ręce i wybrać swoje ulubione męskie zapachy, których czasami używam! Nie będę przedłużać – zobaczcie czym mógłby pachnieć mój ukochany!

One Million to zapach wykreowany przez Paco Rabbane, reklama w której jest dużo luksusu i młodociany przystojniak, do którego właśnie dzięki One Million lgną piękne kobiety. Kompozycja zamknięta we flakonie w kształcie sztabki złota zaprojektowanym przez Noé Duchaufour. A jaki jest złoty zapach? Świeży, owocowo -kwiatowy aromat z ostrymi przyprawowymi nutami przeplatającymi się z miękkością białej skóry, akordy drzewne mają nadać mu nieco delikatności i subtelności. Nuty zapachowe toczerwona pomarańcza, grejpfrut, mięta pieprzowa, róża, cynamon, przyprawy, biała skóra, paczula, białe drzewo, amber – jest tu coś niekobiecego? Dla mnie ten zapach to unisex – a są momenty w których na mojej skórze bliżej mu do zapachu kobiecego. Uwielbiam go za ostre przyprawy i bliskość – mam wrażenie, że idealnie wplata się w ciało, jest jak doskonale skrojony garnitur lub w moim wypadku spódnica. Idealny na jesień i zimę, okręcać szyję szalikiem, który ‘wchłonął’ kilka kropel perfum to czysta przyjemność!

Kolejny bliski mojej skórze zapach to Bvlgari Man którego nuty zapachowe: lotos, bergamotka, liść fiołka, drzewo sandałowe, wetiwer, nuty drzewne, drzewo kaszmirowe, benzoes, ambra, piżmo, miód sprawiają, że dla mnie to aromat mocny i zdecydowany, ale jednocześnie bardzo zmysłowy i pięknie, ciepło rozwijający się.
Subtelny i naturalnie czysty zapach stworzony przez Alberto Morillas’a, a dedykowany jest charyzmatycznym, silnym, eleganckim mężczyznom czyli mi! 🙂 Są ze mną rzadko, ale jeśli już są to chłonę je bardzo intensywnie.

Używałyście kiedyś męskich zapachów? Jakie są uubione zapachy Waszych drugich połówek?