Od jakiegoś czasu uaktywnił się mój nos – coraz częściej myślę o perfumach i zapachach, a byłam pewna, że dzięki ciąży, która mnie ‘wyleczyła’ z perfumowego uzależnienia mam to za sobą. Przeglądałam reklamy perfum i natrafiłam na kilka, które na dłużej przyciągnęły moją uwagę. Znacie te zapachy? Czy według Was to, co widzicie w spocie kojarzy się Wam z tym konkretnym zapachem?



Słodka, całkiem jak Alicja w Krainie Czarów – Nina Ricci i jej L’elixir – znam poprzednie wersje jabłuszka i widząc tą reklamę, pomimo jej całego uroku nie zdecydowałabym się na zakup (pierwszej wersji jabłuszka używałam namiętnie).

Radosna, szczęśliwa i promienna – Dior i zapach Miss Dior Cherie – to co widzę kompletnie nie zgadza się z tym, co czuję w kompozycji – to nie są perfumy, które chciałabym na sobie czuć w lecie – patrząc na video spodziewałabym się raczej czegoś świeżego z nutą cytryny. Według mnie ten klip idealnie pasuje do zapachu Chance.

Zmysłowa, namiętna, seksowna- Yves Saint Laurent i różany Parisienne – tutaj również to co widzę nie współgra mi zupełnie z tym, co czuję. Parisienne to typowy, kwiatowy boa dusiciel, a Kate Moss w tej reklamie to wulkan pożądania i namiętności!

Macie swoje ulubione spoty perfumowe?Podobają się Wam te, które wyżej umieściłam?