Agata
Manosa

Rajski balsam nawilżający, Spa Resort Hawaii, dr Irena Eris.

2012-03-07 - Agata Herbut

Znowu pokochałam wszelkiej maści smarowidła do ciała! Nie stosuję ich oczywiście codziennie, raczej w przypływie dobrego nastroju, ale nie zmienia to faktu, że uwielbiam otulić się absolutnie niespotykanym zapachem – i tak jest w przypadku balsamu Spa Resort Hawaii marki dr Irena Eris! Spotkałam się z opiniami, że aromat tego produktu to zapach luksusowych perfum i muszę przyznać, że coś w tym jest…



Luksusowy kosmetyk, który intensywnie nawilży i odżywi Twoje ciało, a specjalnie wyselekcjonowane związki z kukurydzy pomogą przywrócić spragnionej skórze utraconą jędrność i elastyczność, wosk z oliwek perfekcyjnie ją wygładzi i odżywi.
Przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, wygładza, nawilża i ujędrnia jednocześnie. Producent radzi stosować Hawaii po każdej kąpieli, ja jednak nie widzę takiej potrzeby – moja skóra nie jest w tej chwili sucha więc wydaje mi się, że 1- 2 razy w tygodniu w zupełności wystarczy – chyba, że uwielbiacie wklepywać w siebie pachnidła wówczas stosujcie do woli i bez umiaru 🙂 Ten lekki krem do ciała (bo taką ma konsystencję) naprawdę robi wrażenie, także wizualne.



Jedno z najładniejszych opakowań jakie kiedykolwiek widziałam – biały kartonik jest przykryty jeszcze jedną warstwą (na pierwszym zdjęciu), ale jak dla mnie mogłaby nie istnieć:

Bardzo poręczne opakowanie kryje w sobie balsam o lekkim aromacie perfum, bardzo szybko wchłaniający się i soczyście nawilżający skórę – zauważyłam, że jeszcze jedna osoba się do niego przytuliła dlatego tak szybko go ubywa, co nie jest powodem do radości ;). W całym obrazie, który Wam wyrysowałam brakuje tylko palm, słońca i gorącego pisasku pod stopami! Jak prezentuje się skóra po aplikacji? Jest miękka, gładka, bardzo smakowicie pachnąca i elastyczna.

Czytałam kilka opinii na wizażu, wszystkie dziewczyny bardzo chwaliły ten produkt – zgadzam się z nimi w zupełności, jest po prostu dobry. Pisałam Wam już kiedyś, że bardzo lubię kosmetyki dr Ireny Eris – używałam ich odkąd byłam nastolatką, najmilej wspominam podkład Pharmaceris, którego kilka lat temu używałam bez przerwy i zarażałam swoim zachwytem koleżanki i znajome – w tej chwili jest to jedna z moich ulubionych polskich firm kosmetycznych.

Pojemność 200 ml, dostępny w perfumeriach Douglas.




Składniki aktywne: filtr UVB, hialuronian sodu, Hydrogenated Decyl Olive Esters, lecytyna (Lecithin), Micrococcus Lysate, witamina E (tokoferol).

skład INCI: Aqua, Methyl Gluceth-20, Isohexadecane, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Butylene Glycol, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ceteareth-20, Pentaerythrityl Distearate, Cetearyl Alcohol, Sodium Polyacrylate, Cyclopentasiloxane, Hydrogenated Olive Oil Decyl Esters, Polysilicone-11, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hyaluronate, BHA, Lecithin, Micrococcus Lysate, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, CI 16035, CI 17200.