Agata
Manosa

Odtłuszczanie cdn.

2012-04-17 - Agata Herbut

Nadal ćwiczę – i nikt z moich bliskich w to na pewno nie wierzył! Ba, ja sama nie wierzyłam, że wytrzymam dłużej niż tydzień, a tu proszę – śmigam na trzecim levelu 30 Day Shread z Jillian Michaels. Nie powiem, że to praca łatwa i przyjemna – są ćwiczenia, których wprost nie znoszę: level 2 upłynął mi psioczeniem na twistera, natomiast level 3 drażni mnie ilością skakania – dzielnie jednak wykonuję polecenia.



Trochę mi jeszcze brakuje, aby wyglądać tak jak Jillian 🙂



Widzę jednak zmiany w moim ciele – ubyło trochę brzuszka pociążowego, podniosła się pupa. Przede wszystkim jednak polubiłam ćwiczenia i to chyba jest największy sukces. Po skończeniu całego cyklu chciałabym nadal ćwiczyć i zastanawiam się czy jest sens robienia od początku shreadu czy wyszukać sobie inny zestaw? Może macie jakiś upatrzony? Nadal chciałabym skupić się przede wszystkim na brzuchu oraz na ramionach, zapragnęłam mieć mięśnie!


Wczoraj rozmawiałam z bratem, który chodzi codziennie na siłownie (chory czy jaki?;)) i postanowiłam zastosować także dietę – zważyłam się i wyobraźcie sobie, że nie schudłam nic – od porodu (w sumie kilogramy ciążowe zgubiłamw ciągu dwóch miesięcy) moja waga jest wciąż taka sama, mimo, że raz się objadam, a czasami jem całkiem zdrowo. Także tak, dziewczyny niebawem będę Was też katowała moją kuchnią:)


Ah i zapomniałabym, po trudach podróży (całkiem sporych!) jesteśmy na miejscu, u moich rodzciów!