Agata
Manosa

Alverde, peeling z ekstraktem z moreli i nagietka.

2012-05-26 - Agata Herbut

Jakiś czas temu nabrałam wielkiej ochoty na kosmetyki naturalne, z tego właśnie powodu w moje ręce trafił peeling do twarzy niemieckiej marki Alverde. Peeling z ekstraktem z moreli i nagietka to łagodny, krzemionkowy preparat, który delikatnie oczyszcza cerę z martwego naskórka. Ekstrakt z pestek moreli oraz oliwa z oliwek odpowiednio nawilżają skórę, a wyciąg z nagietka łagodzi podrażnienia.

Jeśli jeszcze nie znacie kosmetyków Alverde (dostępne w niemieckiej sieci drogerii d&m) spieszę wyjaśnić, że produkty spod ich strzechy są przebadane dermatologicznie, nie zawierają konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw oraz co najważniejsze są vegańskie. Niewątpliwym plusem jest także cena – mój peeling kosztował około 2 euro (ok. 10 zł).








Co o nim myślę? Przede wszystkim jest bardzo delikatny, mogą go stosować więc osoby z wrażliwą buzią – ja wolę większe zdzieraki. Skóra po użyciu jest odświeżona i gładka, ale dla mnie mógłby być w sumie stosowany do codziennej wieczornej pielęgnacji. Nie czuję żadnego wielkiego wow, aczkolwiek tak jak podkreślam – dla osób z bardzo wrażliwą cerą mógłby być doskonały. Przyjemny zapach – ja czuję głównie brzoskwinię (a może brzoskwinia pachnie tak samo jak morela?) i jeszcze bardziej przyjazny skład i cena. Mimo bardzo deliaktnego działania nie uważam, abym wyrzuciła pieniądze w błoto, bardzo chętnie wypróbuję inne produkty marki Alverde. Wrażliwce koniecznie powinny spróbować tego peelingu!