Agata
Manosa

Biotebal 5 – relacja po miesiącu kuracji.

2012-05-07 - Agata Herbut

Ponad miesiąc temu pisałam Wam, że zaczynam kurację tabletkami Biotebal, które są przeznaczone dla osób borykających się z problemem wypadania włosów i łamaniem, przesuszeniem i ogólnie wszystkim co złe w kwestii paznokci. Minął miesiąc, zjadłam całe opakowanie i nadeszła pora na pierwsze wrażenia. Czy coś się zmieniło, czy widzę poprawę? Według ulotki Biotebal 5 zawiera od 50 do 500 razy więcej witaminy B7 (biotyny) w tabletce niż suplementy diety reklamowane na włosy, skórę i paznokcie. Oznacza to, że pacjent powinien stosować inne produkty od 50 do 500 razy dłużej lub od 50 do 500 razy większą ilość opakowań niż Biotebal 5 w celu uzyskania porównywalnego efektu.

Usłyszałam także, że powinnam stosować go o tej samej porze przez conajmniej dwa miesiące, a najlepiej około sześciu miesięcy czyli tyle, ile trwa wzrost całego paznokcia. Pierwsze efekty zobaczyłam po mniej więcej trzech tygodniach – nie są one bardzo spektakularne, ale powodem jest oczywiście fakt, że minęło zbyt mało czasu. Paznokcie – bo to przede wszystkim o nie chodziło – mniej rozdwajają się i są zdrowsze – ja to dostrzegam. Są bardziej elastyczne i mniej przesuszone. Jeśli chodzi o włosy – nie zauważyłam żadnej diametralnej zmiany, cera również jak na razie jest w tym samym stanie. Wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi o cerę to mojego zdania nie powinnyście brać pod uwagę – nie mam większych problemów ze skórą: żadnych pryszczy czy dużych zaskórników – Biotebal zatem nie miał zbyt dużego pola do popisu. Kurację będę nadal kontynuowała ponieważ jestem zadowolona z pierwszych efektów, a za kolejny miesiąc znowu Wam napiszę co się zmieniło!

Biotebal można kupić w aptekach, opakowanie 30 pastylek kosztuje około 40  złotych. Należy zażywać je codziennie o tej samej porze.