Kolejny szybki tydzień – powrót zimy, przeziębienia, ale i świetny wyjazd do Warszawy. Okazuje się, że dobry kompan to podstawa, a o kosmetykach można rozmawiać przez wiele, wiele godzin i nie zanudzić się. Weekend spędziliśmy pod Wrocławiem zakopani w śniegu i pysznym jedzeniu. Szkolna przerwa powoli się kończy i powracam do pracy, podróży i bycia w biegu.
1. Moja tylko kawa.
2. Szczęście jest postawą.
3,4. Magda i ja w wielkim mieście.
5. Tak będzie wyglądała w drodze do przedszkola.
6. Papryka.
7. Jaga w świecie luster.
8. Dziadkowa lampa.
9,10. Jeszcze jeden zimowy weekend.