Agata
Manosa

Pierwszy raz z naklejkami na paznokcie.

2013-01-24 - Agata Herbut

Pierwszy raz w życiu sięgnęłam po naklejki na paznokcie – do tej pory myślałam, że jest to bardzo czasochłonne i efekt jest średniej jakości. Wypróbowałam na własnych paznokciach, nakeliłam sama i nie jest źle – całość zajęła mi około 10 minut (naklejenie + opiłowanie) i wydaje się fajną zabawą.







Naklejki znajdują się w plastikowym opakowaniu- folię, która się na nich znajduje należy usunąć bardzo uważnie ponieważ naklejka jest bardzo delikatna i może się porwać. Wybrany rozmiar szybko naklejamy na paznokieć i za pomocą pilniczka opiłowujemy – nawet boki. Byłam pewna, że ten etap będzie najgorszy, ale pilnik rewelacyjnie sobie z tym radzi i robi to szybko. W ciągu 10 minut wszystkie naklejki znalazły się na paznokciach, nie wszystkie wyglądają w 100 procentach perfekcyjnie, ale jak na mój pierwzy raz – jestem zadowolona. Następnym razem będzie mi już zdecydowanie łatwiej i całość wyjdzie dokładniej. Naklejki trzymały się na paznokciach trzy dni bez odpryskiwania i myślę, że jest to fajna alternatywa dla dziewczyn, które nie potrafią robić wzorków itp. – tutaj możemy wybrać motyw i w kilka chwil mieć go na paznokciach. Ja jestem na tak.








Używałyście kiedykolwiek naklejek na paznokcie? Jakie są Wasze wrażenia?



Mój wzorek nazywa się Sequins i pochodzi z kolekcji OPI.