Agata
Manosa

Lumi Magique, L’oreal – rozświetlający podkład dla wybrańców.

2013-02-16 - Agata Herbut


Lumi Maqique to rozświetlający produkt marki L’oreal, który dość dawno miał swoją premierę – w mojej osmetyczce od jakiegoś czasu, uzywany bardzo sporadycznie.

Według producenta ma specjalnie opracowaną formułę pozwalającą zachować naturalny blask cery i jednocześnie maskować niedoskonałości. Ma nwilżać, być trwały, odbijać światło, dodawać blasku i redukować błyszczenie skóry. Mój odcień to C2 – dość jasny beż, doskonały dla jasnych cer. Podkłąd jest bardzo płynny, szybko rozprowadza się na twarzy – pod koniec aplikacji mamy wrażenie matowości jednak patrząc w lustro widzimy lekkie krycie, lekki rozświetlenie. Mam wrażenie, że kosmetyk przeznaczony jest tylko dla posiadaczek ładnych/świeżych/nieproblematycznych cer – w przypadku, gdy chcemy coś zakamuflować – Lumi Magique może sobie nie poradzić.






Na twarzy trwa przez około 5 godzin, po tym czasie należy sprawdzić czy podkład znajduje się jeszcze na skórze. Rozświetlenie o którym mówi producent u mnie jest widoczne – jednak czytając opinie o Lumi Magique doszłam do wniosku, że miało to miejsce u bardzo małej ilości użytkowniczek.






Biorąc pod uwagę cenę jaką musimy zapłacić za Lumi Magique (ok. 60 zł) spodziewałam się przynajmniej większego krycia – podkład stosuję z doskoku, w dni w które nie mam nic do ukrycia i zależy mi na świeżym wyglądzie – to produkt zapewnia, ale tak jak pisałam wcześniej – przy cerach problematycznych mam wrażenie, że nie będzie sobie radził dostatecznie dobrze. Myślę, że może okazać się fajnym sposobem na uzyskanie zdrowo wyglądającej cery wiosną – latem nie widzę dla niego zastosowania.





Miałyście okazję testować ten podkład? Jakie są Wasze wrażenia?