Nie mogę uwierzyć, że jest już po połowie czerwca – za szybko czas leci, za szybko niektóre rzeczy się kończą. Wróciliśmy z Wrocławia, miałam ostatnie zajęcia w szkole, przeżyłam pierwszą samodzielną sesję, byłam na imprezie, którą jak prawdziwy staruszek zakończyłam o godzinie pierwszej w łóżku. Miałam super tydzień!
1. Przystanek kawa.
2. Ząbkowice Śląskie.
3, 4. Marysia + Olga = sesja.
5. Literki.
6. Fiksy, pamiętacie je jeszcze?
7. Po szkole nadal praca.
8. Park Fontann w Warszawie.
9. Impreza rano.
10. To nazywa się dbałość o swoich Klientów. Pani z Zieleniaka rządzi.
11. J+A+T = WNM.