Agata
Manosa

Płynne złoto czyli Watt’s Up Benefit w wydaniu wakacyjnym.

2013-07-28 - Agata Herbut

Jakiś czas temu zahcwycałam się nowością marki Benefit czyli złotym Watt’s Up, narzekałam jednak, że zimą (pisałam o nim w grudniu) nie jestem w stanie używać go z pełnym oddaniem i cieszyć się efektem. Ale oto właśnie! Nadeszły wakacje, słońce, opalona skóra (u mnie faza bycia opaloną jest zapewne Waszą fazą zimowej skóry) więc mogę szaleć i nakładać na poliki ile się da! Błysk, blask, złoto (a gdzie brokat?!) są moim drugim imieniem.






Produkt nakładam pędzlem – dzięki czemu unikam tworzenia plamek, lub nieregularnego ich zakończenia. Świetnie się rozblendowuje i łączy z podkładem, ślicznie odbija światło i wygląda jak tafla (przetestowane nawet w blasku świec!). Na zdjęciach możecie zobaczyć efekt – w rzeczywistości jest bardziej błyszczący, aczkowliek na zdjęciach mam nadzieję blask został uchwycony (wybaczcie roztrzepaną grzywę!).





O Watt’s Up pisałam tutaj , w poście znajdziecie również więcej zdjęć.