Agata
Manosa

My week, in photos – 53.

2013-08-06 - Agata Herbut

Chyba jest mi za gorąco, aby napisać coś sensownego. U Was tez jest milion stopni i nie ma czym oddychać? Poprzedni tydzień był u nas wyjątkowy – Jaga była pierwszy raz zaproszona na urodziny, a ja dzięki ekipie marki Dior oswoiłam chabrowe cienie (relację z eventu napiszę już niebawem, jeszcze jest szansa, aby wziąć w nim udział w innych miastach!). Ah, i zapomniałabym o najważniejszym – zaczęłam biegać. Fanfary!


Ps. Patrzę na zdjęcia i jakoś w tym tygodniu wyszły mi bardzo kolorowo!










1. Uwielbiam i mogę jeść wiadrami.


2. Jestem prekursorką: pesto z kalafiora.


3. Dzielnia.


4. Matka się wypindrzyła.


5. Prawie jak Starbucks.


6. Dior – Dagmara & Krzysiek & ja.


7. Urodzinny murzynek dla Felka.


8. Urodziny Felka.


9. Lemoniada z balkonową miętą.

10. Oprócz biegania jem też marchewki 🙂


11. I przesłanie także dla Was – ja nie mam zamiaru.