Agata
Manosa

MAC Extra Dimension Skinfinish, Superb.

2014-07-24 - Agata Herbut




Od zawsze kocham rozświetlacze, błyskotki i efekt glow – w swojej kolekcji mam kilka ulubionych – stosuję je bardzo często (np. High Beam, Benefit czy Soft & Gentle MAC – aktualnie planuję zakup osławionego specyfiku The Balm). Niewątpliwie jednak to MAC wiedzie prym w mojej kolekcji i to rozświetlaczy tej marki mam najwięcej. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam produkt, który od jakiegoś czasu gości na mojej twarzy bardzo często – MAC Extra Dimension Skinfinish (z kolekcji Magnetic Nude)
w odcieniu Superb.











Przede wszystkim – jest piękny i rewelacyjnie napigmentowany, dlatego też zalecam ostrożność przy aplikacji – korzystajcie z niego tylko i wyłącznie w obecności światła dziennego (chyba, że jesteście już wprawione i dobrze wiecie ile machnięć pędzlem potrzebujecie dla uzyskania nieprzerysowanego efektu) – w większej ilości na policzkach wygląda dość groteskowo i po prostu – źle.
Swatch, który widzicie na moich palcach to efekt po jednym przeciągnięciu po tafli pudru – naprawdę dużo w nim koloru! Jak to bywa z tego typu produktami możemy używać ich także jako cienia do powiek – pięknie podkreśla i eksponuje, nie ściera, nie osypuje. Na twarzy trwa właściwie przez cały dzień, ja nie potrzebowałam nanosić żadnych poprawek.







Superb idealnie sprawdzi się latem – przepięknie podkreśla opaleniznę, śmiało można omieść nim szyję, dekolt, ramiona – ślicznie lśni w słońcu (szczególnie przy wieczornym świetle). Niestety, nie wiem czy jest jeszcze gdziekolwiek do dostania – być może w sieci są jeszcze jakieś ostatki – nawet jeśli nie – przy okazji będąc w salonie MAC zwróćcie uwagę na mineralize skinfinish – jestem pewna, że zachwycicie się nimi równie bardzo jak ja!