Agata
Manosa

My week in photos – 100.

2014-07-03 - Agata Herbut

Sto, sto, sto! Sto tygodni, przeciętnie po osiem w każdym – uraczyłam Was niemalże tysiącem fotografii! Myślałam, że może z okazji setnego weeksa pochwalę się Maluszką, ale Ona woli poczekać więc czekam i ja. Bardzo często takie okrągłe liczby powodują, że zdaję sobie sprawę jak szybko mija czas, wydaje się to być wręcz niemożliwym ( a na pewno czymś lekko przerażającym i wzbudzającym niepewność). Jesteście ze mną od tak dawna, o części z Was wiem tyle ile o moich bliskich koleżanek. Niesamowite. Piękne. Fascynujące. Pisałam już pewnie nie raz, że ten blog i Wy to jedna z fajniejszych rzeczy jakie spotkała mnie w życiu? Nadal tak jest! Dziękuję Wam!













1. Słońce.


2. Spotkanie z super energetyczną Martą.


3. I dary dla Matki.


4. Wiem po kim Ona to ma.


5. Pani Irena i ja – stało się!


6. Weekend.


7. Ponieważ truskawy się kończą, ratuję się czym mogę.


8. Banieczkowe prezenty