Agata
Manosa

Chanel SS 2016 Haute Couture. Makijaże.

2016-01-31 - Agata Herbut




Każdy pokaz to wyjątkowy show, który przyspiesza bicie serca – jedni czekają na ubrania, inni – tacy jak ja – przede wszystkim na makijaże. Prezentacja każdej kolekcji staje się znakomitym pretekstem do ukazania nowości wykreowanych na rozpoczynający się sezon, a ja dzięki materiałom Chanel mogę pokazać Ci krok po kroku proces tworzenia makijażu. Pamiętaj, że jest to inspiracja i żadnej z Was nie namawiam do tworzenia takich linii na powiekach na codzień, gdyż jest to mało realne – spójrz jednak na cerę, na usta, na całość! Jest dopracowana w najmniejszych szczególe i jak to zwykle bywa u Chanel – idealna.






Skóra modelek została przygotowana do makijażu pielęgnującym, nawilżającym i wygłądzającym kremem La Solution 10 de Chanel. To jedna z premier zapowiadanych na ten rok, która swoją antyoksydacyjną moc zawdzięcza ekstraktowi z liści białej herbaty. Oprócz niego, w składzie kosmetyku pojawia się dziewięć innych fenomenalnych esencji – stąd też dziesiątka w nazwie produktu. Następny krok to Les Beiges Healthy Glow Foundation – najnowszy podkład, który pięknie rozświetla. Mam prawie gotową recenzję zatem lada dzień pokażę go bliżej.

Okolice oczu, szczyt nosa oraz brody zostały rozświetlone Éclat Lumiere – płynnym korektorem w wygodnym flamastrze (jest to produkt, którego jeszcze nie miałam okazji poznać, ale myślę, że szybko się to zmieni). Drobne niedoskonałości ukrywa niezastąpiony Correcteur Perfection, natomiast efekt subtelnego, świeżego matu zapewnia puder w kompakcie Les Beiges Healthy Glow Sheer Powder (według mnie jeden z najbardziej wydajnych pudrów w kamieniu, mam wrażenie, że nigdy się nie skończy!). Brwi to dzieło La Palette Sourclis de Chanel, która zapewnia nie tylko odpowiedni kolor, ale także perfekcyjny kształt.



Centrum, punktem kulminacyjnym są oczy – piękne kreski dzięki Stylo Yeux Waterproof w kolorze Noir Intense N°88.
Bazą makijażu powiek jest Illusion D’ombre Moonlight Pink N°118. Przy rzęsach widać lekką linię narysowaną grafitowym cieniem Ombre Essentielle w głębokim odcieniu Midnight N°118.
Świeży i dziewczęcy efekt na policzkach to
sztyft Les Beiges Stick Belle Mine Naturelle N° 20..

Ostatni element: subtelne usta oraz naturalnie prezentujące się paznokcie. Balsam nawilżający Rouge Coco Baume jest pokryty warstwą aksamitnie kremowej szminki Rouge Allure w odcieniu Pensive N°162.
Natomiast manicure to wiosenne nowości Chanel: La Base, Le Vernis Organdi N°504 oraz Le Gel Coat.





Piękna, zadbana i rozświetlona cera to klucz do sukcesu – na takim płótnie każdy makijaż będzie prezentował się pięknie. W tym sezonie Chanel ponownie pokazało, że to właśnie na ten obszar powinnyśmy kierować swoją uwagę. Naturalne usta i bardzo ekstrawaganckie linie, te wszystkie elementy makijażu idealnie komponują się z luksusową ideą haute couture.