Agata
Manosa

Beauty Monday: Delikatność.

2016-07-04 - Agata Herbut

Tak delikatne i lekkie makijaże są jednymi z moich ulubionych, niestety przy moim typie urody oraz kolorze skóry bardzo łatwo mogę sprawić sobie wielką krzywdę – jeśli przesadzę z delikatnością wyglądam jakbym nie spała przez conajmniej tydzień. Jak już wspomniałam makijaże tego typu mimo iż wydają się banalnie proste wymagają odrobinę zaanagażowania – wszystko musi wyglądać naturalnie i nienachalnie, lekko dziewczęco.






Całość idealnie pasuje jako makijaż dzienny chociaż ja nie uznaję takiego podziału – możesz nosić to na co masz ochotę o każdej porze dnia. Podarowałam sobie usta, uznałam, że matowe – o naturalnej barwie będą wyglądać dobrze – próbowałam także wielokrotnie z bezbarwnym, bezowym, mlecznym lub lekko różowym błyszczykiem i również byłam zadowolona.





Mam na sobie:


Twarz: Laura Mercier, Candleglow Soft Luminous Foundation, róż do policzków w pryźmie Givenchy Le Prisme Blush, n 41 Lune Rosée (recenzja: Givenchy La Révélation Originelle. Makijaż SS 2016).

Oczy:
kredka do brwi Tom Ford, Taupe, korektor pod oczy Sisley 01 cień do powiek Urban Decay, Sellout.






Jak często wybierasz taki makijaż? A może wolisz mocniejsze, bardziej widoczne?