Jestem w domu rodzinnym. W pokoju obok moja siostra ogląda nasze zdjęcia sprzed 15, 20 lat. Co chwila przybiega Jaga, która krzyczy “zobacz, zobacz to Ty, babcia, Ania!”. Patrzę na nie i nie mogę uwierzyć, że minęło niecałe 20 lat od mojego buntowania się, 15 lat od zgolenia włosów, ponad 10 od otworzenia mojej Mydlarni w Zamościu. Oprócz zdjęć, Anka znalazła na strychu kilka swoich pamiętników o których istnieniu zapomniała. No więc jest i o wypitym piwie, o tym, że ją wkurzam, o jakimś festynie w 1996.
Ja swoje pamiętniki zniszczyłam i było to totalnie głupią rzeczą. I dzisiaj właśnie postanowiłam, że kupię dwa nowe albumy: dla Jagi i dla Zoi. Będę im wklejać tam zdjęcia, rysunki, wszystko, co w przyszłości może przywołać ich dobre wspomnienia.
Chcę żeby one miały tyle dobrych wspomnień co ja. W moim rodzinnym domu oglądanie ich zwykle odbywa się z wafelkami hand made by Grazia i butelką wina. To jest takie dobre życie.
– Agata Herbut
Makijaż
- Glammies 2018.
- Beauty Monday: Dots.
- Beauty Monday: Glossy.
- Beauty Monday: Incomplete.
- Beauty Monday: Biel + Pomarańcze.