Podkładów nigdy za wiele, a fakt iż w perfumeriach pojawiają się coraz nowsze powoduje, że jakościowo poprzeczka ustawiona jest bardzo wysoko. Podkład to mój ulubiony produkt do makijażu,na równi z rozświetlaczem – uwielbiam testować nowe i sprawdzać je na różnych skórach. Mam to szczęście, że z racji wykonywanej pracy podkłady, które polecam są przetestowane w wielu warunkach i jeśli piszę, że jest świetny to tak właśnie jest. Dzisiaj chciałam porozmawiać z Tobą o najnowszym produkcie marki Chanel, Le Teint Ultra.

Le Teint Ultra opisywany jest jako Ultratrwały podkład o promiennym matowym wykończeniu SPF15.
Ma bardzo lekką, niebrudząca formułę, która stopniowo kryje i zapewnia skórze komfort. Ten komfort to między innymi dobre nawilżenie skóry oraz trwałość.

Kompozycja chłonnych pudrów oraz duet cynku i polisacharydów pozwala zachować kontrolę nad błyszczeniem się skóry i obiecuje długotrwałe, 12-godzinne matowe wykończenie. Ten mat jednak ma w sobie odrobinę świetlistości, która daje niesamowity efekt na cerze.

Dodatkowo nawilżające składniki aktywne zapewniają uczucie komfortu przez cały dzień, a
pigmenty hydrofobowe gwarantują jednolity kolor w każdej sytuacji.

Doskonałą wiadomością jest to, że w Polsce mamy odcień 10! Dziesiątka jest stworzona dla mojej karnacji zimą lub bardzo wczesną wiosną, późną jesienią czyli właściwie przez pół roku. 20, która jest odrobinę ciemniejsza jest doskonała latem, a czasami mieszam dwa odcienie. Nieco to skomplikowane w przypadku mojej skóry, ale jest ona naprawdę jasna.
Siedem odcieni, flakon 30 ml i filtr 15 o którym nie możesz zapominać – oczywiście filtr w podkładzie nie zastąpi tego, który powinien trafiać na Twoją twarz codziennie!

Efekt po aplikacji Le Teint Ultra jest delikatny (ja używam jednej warstwy), trwały i bardzo naturalny czyli tak jak lubię. Poziom krycia możesz stopniować, ale po co skoro latem wyrównany koloryt naprawdę wystarczy! Produkt jest wydajny i dwie pompki wystarczą na stworzenie makijażu, który bez problemu wytrzymuje kilka godzin. Warto spróbować jeśli lubisz taki efekt na swojej skórze!

Używasz podkładów latem? Daj znać w komentarzu!