Pierwsza jesienna kolekcja już w moich rękach! Tym razem zacznę od makijażu, a jutro pokażę produkty. Zdradzę tylko tyle, że jesień według Chanel jest cudownie matowa i pełna głębokich kolorów, które świetnie korespondują z jasną karnacją.
Jesień według Chanel to także harmonia między wewnętrznym i zewnętrznym światem kobiety ujętych w paletę, która oferuje ziemiste, jesienne odcienie oraz pełne emocji kolory. W tym sezonie Lucia Pica wynosi mat na ekstremalny poziom tworząc matowy makijaż ust, oczu, policzków i paznokci w dopasowanych stylistycznie opakowaniach. Zgłębiając granice tej unikatowej formuły, tworzy pełną wyrazu, odważną kolekcję, pozwalającą uzyskać całkowicie matowy look.
Z całej kolekcji, do pierwszego makijażu wybrałam soczyste usta w odcieniu ciemnej maliny oraz matową powiekę, w dość rzadko spotykanym kolorze mlecznej kawy.
Mam na sobie:
Twarz: CC Cream (nowa wersja) 20, Joues Contraste 440.
Oczy: Stylo Ombre Et Contour 12 Contour Clair, Le Volume de Chanel 10 Noir.
Usta: Le Rouge Crayon De Couelour Mat 269 Impact.