W tym roku królowało u mnie…prawie wszystko! Było dużo naturalności, którą wybierałam niezależnie od okazji, pory roku czy dnia.
Uwielbiałam także klasyczne makijaże, te z czerwonymi ustami i czarną kreską lub tylko wytuszowanymi rzęsami. Nie zapomniałam i nie zdradziłam moich ukochanych brokatów, w tym roku także byłam im wierna!
Co nowego zrobiłam w 2018? Na pewno poszłam w kolor. Nigdy wcześniej nie robiłam tylu kolorowych makijaży! Zawsze od nich stroniłam, ale może właśnie w tym roku do nich dorosłam?
Zobaczcie mój mini przegląd roku, więcej makijaży oczywiście na Instagramie @agatamanosa!
A jak wyglądały Twoje makijaże w 2018 roku? Coś zmieniłaś? Coś odkryłaś? Daj znać!