Do cyklu z podkładami przygotowywałam się już od jakiegoś czasu. Chciałam zebrać dla Was kilka fluidów, które niedawno miały swoją premierę i nie ma o nich zbyt wielu informacji w sieci. Są tutaj mega perełki, a także dobre, fajne produkty, które być może sprawdzą się przy Twojej cerze i wymaganiach. Mam nadzieję, że posty będą przydatne, a jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie konkretnego podkładu – daj znać w komentarzu!

Info

Flawless Lumière Radiance Perfecting Foundation to najnowszy podkład, który dosłownie kilka dni temu miał swoją premierę w Polsce. Ma zastąpić Candleglow, który był jednym z moich ulubieńców od dawna.
Jego lekka formuła daje efekt “drugiej skóry”. Gwarantuje długotrwały efekt rozświetlonej skóry, wydobywając jej naturalny blask. Jego pielęgnacyjna formuła sprawia, że skóra staje się miękka, wygładzona i nawilżona do 15 godzin.

Krycie + wykończenie

Podkład umożliwia uzyskanie krycia od średniego do pełnego, fajnie stapia się z cerą i pozwala jej oddychać. Maskuje niedoskonałości, przebarwienia, pozostawia lekko rozświetloną skórę. Jest nieco bardziej suchy od podkładu L’Essentiel Guerlain o którym wczoraj pisałam, ale dzięki temu mogą go wypróbować osoby z cerą mieszaną w kierunku tłustej. Może okazać się dobrym rozwiązaniem!
Podkład rozświetlający ma zapewniać aż 15 godzinne nawilżenie i sprawić, że skóra jest bardziej nawilżona, elastyczna i miękka. Wygładza, zmniejsza widoczność drobnych linii i co najważniejsze wygląda bardzo dobrze.

Obietnica + dla jakiej skóry?

Obietnica to naturalnie wyglądająca skóra, rozświetlona, promienna i bez efektu maski. Dla mnie to najważniejsze kwestie, ale wiem, że większość dziewczyn/kobiet przywiązuje wagę do dobrego krycia. Flawless Lumière Radiance Perfecting Foundation zapewni odpowieni poziom krycia dostosowany do Twoich potrzeb. Możesz stopniować ten poziom, ale radziłabym o rozwagę -zbyt dużo warstw (każdego podkładu!) będzie wyglądało maksymalnie nienaturalnie.
Świetnie używa mi się go w połączeniu z sypkim pudrem Laury

Translucent Loose Setting Powder Glow(219 zł/29 g), który podbija efekt glow i nadaje cerze przepięknego wykończenia. Taki duet jest w stanie utrzymać cerę w pożądanym stanie niemal przez cały dzień! Przeznaczony jest do każdego rodzaju cery, a jak sama Laura mówi: “Wierzę, że kobieta wygląda nieskazitelnie, kiedy pozostaje sobą i ukazuje swoje wewnętrzne piękno. Podkład powinien zawsze idealnie stapiać się ze skórą, zapewniając jak najbardziej naturalny efekt.” I tak właśnie jest w przypadku tego produktu.

Odcienie + opakowanie

Prosty, minimalistyczny flakon z pompką – elegancki i wygodny w użyciu. W Douglasie (marka Laura Mercier jest tam na wyłączność) dostępnych jest dziesięć odcieni. Mój to najjaśniejszy 1N1 Crème, ale latem myślę, że powinnam mieć o ton ciemniejszy odcień.
Z informacji, które uzyskałam – podkład może ciemnieć o pół tonu, musisz mieć to na uwadze!

Cena

Flawless Lumière Radiance Perfecting Foundation kosztuje w cenie regularnej 235 zł, za pojemność 30 ml. Polecam oczywiście polowanie na promocje w Douglas, a pojawiają się takie bardzo często!

Podsumowanie

Nie ma niespodzianki. Jak zwykle u Laury Mercier, kolejny bardzo dobry jakościowo podkład o lekkim, rozświetlonym wykończeniu i dobrej trwałości. Jestem na tak i uważam, że warto przyjrzeć się mu w perfumerii i koniecznie wypróbuj w duecie z pudrem sypkim!

Sprawdź poprzednie wpisy o podkładach:

Guerlain, L’Essentiel