Słowa tint w odniesieniu do pomadek używam bez przerwy. Pierwszy raz z taką formą szminki spotkałam się wiele lat temu i od tamtej pory jestem im wierna. O mojej tintowej miłości wiedzą moje koleżanki, fotografki z którymi współpracowałam oraz Wy, moje Czytelniczki.
Dostawałam od Was pytania na temat tintów więc postanowiłam odpowiedzieć na nie w jedynym, właściwym miejscu – na blogu.
Tint to nic innego jak płynna farbka do ust. W konsystencji przypomina wodę, dzięki czemu wsiąka w usta, a dzięki mocno skoncentrowanym pigmentom potrafi trwać na swoim miejscu przez kilka godzin.
Zasada aplikacji jest prosta: tint do ust aplikuje się pędzelkiem (albo palcem, ja właśnie tak robię najczęściej – pamiętaj tylko, aby szybko umyć palec bo te produkty są mega trwałe!) i wystarczy poczekać chwilę, aż wyschnie.
Tinty działają na zasadzie farbek akwarelowych, utrwalają się po tym, jak wyschną. Możesz oczywiście nanosić poprawki, zarówno od razu jak i w ciągu dnia.
Każda kolejna warstwa podbija kolor. W czym tinty są lepsze od pomadek? Nie wiem czy są lepsze, są inne, a ja je kocham.
Na pewno są lżejsze i trwalsze. Nie czuć ich na ustach, możesz dzięki nim uzyskać efekt maksymalnie naturalny, ale także wyrazisty.
Ja uwielbiam efekt lekko pogryzionych ust, nie ma nic bardziej seksownego.
Pierwszy tint w moim życiu to Benetint od Benefit, mam go nadal w swojej kolekcji i używam z ogromną przyjemnością. Następnie poszłam w klimaty azjatyckie i jestem im wierna od lat. Azjatyckie propozycje są o wiele tańsze, mają mnóstwo wersji kolorystycznych i śmiesznych opakowań. Niedawno na rynku pojawił się Water Lip Stain od marki Clarins. Pomimo zdecydowanie wyższej ceny również go bardzo lubię – mój ulubiony odcień to Red Water, wybija się na moich ustach na lekki pomarańcz. Używam także tintów marki Peri Pera oraz Aritaum.
Często pytacie skąd mam te produkty. Kupuję je na ebay, po porostu. Wiem, że część z Was nie robiła jeszcze tam zakupów więc podrzucam link do użytkownika u którego kupowałam kosmetyki wiele razy i nigdy nie miałam żadnego problemu ani z przesyłką ani z jakością produktów: beauty2lounge . Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie tintów, daj znać w komentarzu!