Okres wiosenno – letni to idealny czas na wypróbowanie nowych produktów chroniących przed promieniowaniem ultrafioletowym.
Filtrów używam każdego dnia, oczywiście zajęło mi sporo czasu, aby o nich pamiętać i w pełni rozumiem te z Was, którym się to zdarza. Warto jednak postawić kremy w widocznym miejscu, aby wciąż o sobie przypominały!
Dzisiaj pozostaniemy w temacie filtrów i opowiem Wam o nowościach francuskiej marki Sisley.
Do linii
SUNLEŸA G.E. dołączył krem Super Soin Solaire Global Anti – Age SPF50+
zapewniający podwójne działanie – ochronę przeciwsłoneczną i pielęgnację przeciwstarzeniową z efektem trwalszej i piękniejszej opalenizny. Bardzo wysoki filtr ochronny spowalnia pojawianie się zmarszczek, zapobiega przebarwieniom i utracie jędrności skóry. Krem idealny podczas początkowej ekspozycji oraz w przypadku skóry bardzo jasnej lub wyjątkowo wrażliwej na słońce, także tej z tendencją do przebarwień pigmentacyjnych. Świetnie się wchłania, nie pozostawia śladów, pachnie lekko ziołowo (uwielbiam ten zapach w kosmetykach Sisley!) i co ważne jest lekki. Lekki na tyle, że dosłownie po kilku chwilach możesz aplikować makijaż.
Nowością w ofercie jest sztyft zapewniający bardzo wysoką ochronę (Super Stick Solaire Teinte Spf50+). Jego niewątpliwą zaletą jest odporność na wodę. Został stworzony z myślą o wrażliwych partiach twarzy. Produkt ma kieszonkowy format i jest niezwykle prosty w użyciu. Idealny dla entuzjastów sportu i aktywności na świeżym powietrzu. Sztyft w delikatnym, naturalnym odcieniu beżu łączy się z każdym odcieniem skóry. Chroni i wyrównuje skórę jednym gestem. Jest łagodny dla oczu. Na pewno zastanawiasz się nad odcieniem – otóż jest odrobinę ciemniejszy niż moja wiosenna karnacja, ale latem świetnie się dopasowuje. Dla tych z Was, które czują się dobrze ze swoją skórą może służyć jako lekki podkład. Ja od razu przyznaję, że jestem wierna Super Soin Solaire Teinte w odcieniu Natural, który jest moim ukochanym podkładem (przez markę nie jest tak określany, natomiast dla mojej skóry niewątpliwie nim się stał) niezależnie od pory roku. Jeśli masz ochotę dowiedzieć się o nim więcej zapraszam tutaj.
To nie wszystko, marka Sisley wprowadziła także nowość w linii Hair Rituel by Sisley. Hair Fluid
czyli mgiełka ochronna zabezpieczająca włókna włosów przed szkodliwym działaniem słońca, wody morskiej lub chlorowanej wody w basenie, pozwalająca zachować im miękkość, kolor i połysk. Zabezpiecza kolor włosów naturalnych, farbowanych, rozjaśnianych lub z pasemkami. Przy regularnym stosowaniu wzmacnia włosy. Używam jej przed wyjściem z domu, a sprawia że moje włosy są gładkie i błyszczące oraz zabezpieczone.
Dwie z trzech nowości prosto z Francji są u mnie w ciągłym użyciu. Filtr jest naprawdę świetny i sprawdzi się u tych z Was, które potrzebują wysokiej ochrony SPF oraz szybkiego wchłaniania. Mgiełka do włosów jest bardzo przyjemna i lekka, fajnie sprawdzi się również jako odżywka po porannym myciu włosów. Czekam na więcej nowości!
Pytania? Daj znać w komentarzu!