Połowa wakacji za nami, a właściwie to zostało ich niecałe trzy tygodnie. Słońce, las, woda, nicnierobienie – w tym roku udało mi się osiągnąć to wszystko w towarzystwie moich córek. Problem w tym, że nadal mi mało. Brakuje mi tych chwil, gdy nie muszę myśleć, że coś powinnam zrobić, coś należy wykonać, z czymś się zmierzyć i postawić sobie kolejny cel. Zamiast wyzwań wybieram bose nogi na trawie, letni deszcz (ostatnio przez trzy dni pod rząd, całą rodziną byliśmy mokrzy do majtasów!), lody, zjadanie malin z palców. I wspomnienia.
Może z wiekiem robię się coraz bardziej domatorką? Nie wiem, ale podoba mi się to, że mam wpływ na wspomnienia moich dzieci i zrobię wszystko, żeby miały co wspominać z uśmiechem na twarzy ♥ Plan jest taki, żeby jeszcze zatrzymać się na kilka sierpniowych dni i złapać trochę słońca w dłonie! Tego też życzę i Wam, dziewczyny!
– Agata Herbut
Makijaż
Pielęgnacja
- 9 sprawdzonych esencji do twarzy
- Moje sposoby na to jak poradzić sobie ze zmęczoną skórą
- Naturalna pielęgnacja skóry: Soraya Plante