Francuska marka Sisley przedstawia makijażową nowość, aż 20 nowych odcieni cieni do powiek.
Kolekcja zawiera 20 świetlistych odcieni, zebranych w 4 rodziny kolorystyczne, a także 5 efektów makijażu. Takie rozwiązanie pozwala na uzyskanie nieskończonych możliwości makijażowych. Matowe, satynowe, metaliczne, świetliste, a także brokatowe – w każdej wersji znajdziesz wyjątkowe kolory!
Kilka słów o formule. Kremowo-pudrowa, stapiająca się ze skórą dzięki zastosowaniu filmotwórczych polimerów oraz żelu cukrowego. Dzięki naturalnej mice i mikrocząsteczkom krzemionki, lekka i aksamitna formuła umożliwia wypracowanie dowolnego efektu makijażu oraz gładkiego niedostrzegalnego filmu. Linie i załamania powieki stają się mniej widoczne. Dodatkowo formuła Wzbogacona jest dwoma naturalnymi olejkami: olejek z nasion kamelii oraz z owoców dzikiej róży. Składniki aktywne pochodzenia roślinnego (ekstrakt z zielonej herbaty oraz białej lilii i olejek z nasion kamelii) nadają miękkości formule „glow” oraz są delikatne dla skóry powiek. Opakowanie ma formę kwadratowej czarnej, minimalistycznej i ponadczasowej puderniczki, w której znajduje się jeden odcień. Cienie dostępne będą już od października 2019, zobaczcie swatche kolorów, które posiadam! Pigmentacja jest naprawdę fajna, nie użyłam żadnej bazy pod cienie.
Najbardziej podoba mi się odcień Mat Nude (beż), który wyrównuje powiekę i przygotowuje do dalszego makijażu lub pozostaje na niej samodzielnie. Natomiast Silky Rose idealnie komponuje się z cienką roztartą kreską i wytuszowanymi rzęsami. Głęboki granat Silky French blue wykorzystałam jako eyeliner i w tej wersji bardzo mi się podoba, a Tobie?
Który z cieni najbardziej Ci się spodobał?