Agata
Manosa

Ulubieńcy kosmetyczni sierpień’19.

2019-09-16 - Agata Herbut

W moich ostatnich, letnich ulubieńcach całkiem sporo się dzieje! Dużo fajnej pielęgnacji i nowych marek, które całkiem niedawno rozgościły się w naszym kraju. Wybrałam również zapach i …bardzo mało makijażu, ale sierpień był tak gorący, że nie miałam totalnie ochoty na make up. Poza tym w sierpniu przeprowadzałam swój eksperyment czyli ponad dwa tygodnie bez makijażu! Zapraszam do oglądania, czytania i
koniecznie daj znać, co trafiło na listę ulubieńców sierpniowych u Ciebie!

1. Herbivore, Phoenix Facial Oil

Ten olejek to jeden z najfajniej nawilżających produktów do pielęgnacji twarzy. Lekki olejek, który szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. W buteleczce znajdziesz mieszankę olejków wzbogaconą o koenzym Q10. Wydajny, mający działanie przeciwzmarszczkowe, mocno nawilżające i odżywiające. Doskonale sprawdzi się przy cerach suchych i wrażliwych.

2. D`Alchémy, Age-Delay Eye Concentrate

Jeden z moich ulubionych kremów pod oczy. Jestem w trakcie używania trzeciego słoiczka i jestem pewna, że na tym nie poprzestanę. Gęsty, o masełkowej konsystencji świetnie odżywia moją suchą skórę. Zawiera kompleks z alg morskich, stanowiący skuteczną barierę przed agresorami z otoczenia. Preparat działa przeciwstarzeniowo, wyraźnie spłycając zmarszczki i redukując ich widoczność.

3. Nude by Nature, Precision Brow Mascara

Ten kosmetyk to moje niedawne odkrycie! Przyciemniający tusz Precision Brow Mascara błyskawicznie pomaga nadać brwiom kształt i odpowiednio je podkreślić. Drobny i precyzyjny pędzel gwarantuje dość łatwą aplikację, umożliwiając podkreślenie brwi za pomocą krótkich i kontrolowanych pociągnięć. Lekka formuła, żel nie zastyga na brwiach i nie tworzy skorupki.

4. Alba1913, Galeniczny krem do rąk

Uwielbiam ten krem, jest jednym z najlepszych! Nawilża skórę dłoni i wspomaga jej regenerację. Świetnie i bardzo szybko się wchłania, zapewniając efekt długotrwałego nawilżenia bez uczucia znienawidzonego przeze mnie filmu na dłoniach. Specjalnie dobrana receptura galeniczna łączy dobroczynne działanie naturalnych składników. Naturalny olejek eteryczny słodkiej pomarańczy ma właściwości antybakteryjne, a ekstrakt nagietka lekarskiego – łagodzące podrażnienia. Polisacharyd ze sfermentowanych cytrusów działa antysmogowo. Masło shea i miks naturalnych olei działają mocno odżywiająco. Ten krem to mój must have!

5. Kevin Murphy, Anti Gravity Spray

Marka Kevin Murphy od dość dawna jest jedną z moich ulubionych. Różowy produkt to preparat usztywniający, który nada fryzurze pożądany kształt i objętość. Jest polecany szczególnie do włosów cienkim, pozbawionych objętości, oklapniętych. Pachnie lawendą i wystarczy nim spryskać wilgotne włosy.

6. Estee Lauder, Advanced Night Repair Intense Reset Concentrate

Dziewczyny, ten koncentrat to hit! Od niedawna jest w sprzedaży i od niedawna go używam, ale to, co robi ze skórą przez noc jest cudowne!
Czym jest koncentrat? To formuła naprawczą na noc, która szybko “resetuje” podrażnioną, zmęczoną skórę. Koncentrat powstał z myślą o chwilach, w których skóra odreagowuje intensywny tryb życia, który prowadzisz, czyli częste podróże, zmiany pór roku czy ważne wydarzenia w życiu, odpowiadając podrażnieniem, zaczerwienieniem i utratą wilgoci. Po każdym użyciu moja skóra następnego dnia była w świetnym stanie. Mam w planach używać w razie potrzeby np. przez siedem dni w miesiącu.

7. Tom Ford, Meatallique

Najnowszy zapach Toma Forda przeznaczony dla kobiet. Bergamotka, różowy pieprz, głóg, wanilia, konwalia, heliotrop, wanilia, drzewo sandałowe – ta kompozycja to oda do słodyczy. W sam raz na jesienne wieczory i chłodne poranki. A do tego opakowanie – cudowne, luksusowe, minimalistyczne.

8. Chanel, La Base

Mój kolejny must have czyli baza do paznokci Chanel. Używam jej solo, w zależności od potrzeb wybieram jedną albo dwie warstwy. Nadaje płytce piękny, delikatny odcień w różowej tonacji.
Jej formuła, wzbogacona o olejek arganowy i witaminę E, wzmacnia kruche i osłabione paznokcie, chroni je przed szkodliwymi czynnikami i optycznie koryguje żółte przebarwienia i niedoskonałości. A największą zaletą jest trwałość – na mojej płytce wytrzymuje conajmniej tydzień!

9. Authentic Beauty Concept, Glow szampon

Nowa marka fryzjerska do pielęgnacji włosów i szampon, który bardzo lubię. Przeznaczony jest do włosów farbowanych, fajnie oczyszcza i sprawia, że włosy są lekkie i lśniące. Dodatkowo ułatwia rozczesywanie! Dostępny jest w salonach fryzjerskich.

10. Hello Body, Coco Wow

Czasami moja skóra potrzebuje oczyszczenia i od jakiegoś czasu to właśnie maseczka Coco Wow odpowiada za tę rolę. Różowa maseczka głęboko oczyści pory i wchłonie zanieczyszczenia, nadając skórze gładkie, matowe wykończenie. Francuska różowa glinka i kaolin wchłaniają nadmiar sebum, a ekstrakt z magnolii i pantenol – dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym i antybakteryjnym – zwalczają wysypki i podrażnienia skóry. Bardzo wydajna i pięknie pachnąca (jak Malibu!).

11. Grown Alchemist,
Krem nawilżająco-naprawczy na dzień

Grown Alchemist to australijska marka, która stosuje aktywne, naturalne składniki w pielęgnacji skóry, aby stymulowały jej biologiczne funkcje, przywracając i wzmacniając zdrowie skóry. Międzynarodowy zespół naukowców z pasją tworzy ekologiczne, przyjazne skórze, człowiekowi, naturze i środowisku produkty wegańskie, akredytowane przez uznane organizacje (ACO – Australian Certified Organic oraz SCA – SAFE Cosmetics Australia).

Ostatnio do moich ulubieńców trafił krem do twarzy o działaniu odżywczym.
Dobrze poprawia poziom nawilżenia skóry nie nabłyszczając jej przy tym ani nie pozostawiając na jej powierzchni tłustej warstwy. Aksamitna konsystencja formuły pozostawia skórę gładką i ukojoną, tworząc idealną bazę pod aplikację makijażu. Bardzo podoba mi się opakowanie!
Marka dostępna jest w Polsce w perfumeriach Douglas.

12. Purite, Scrub’n’cream

Polska marka, którą znam od dość dawna stworzyła bardzo fajny scrub do twarzy. Preparat oczyszczająco-pielęgnacyjny na bazie rozdrobnionych pestek moreli, który delikatnie i skutecznie usuwa zanieczyszczenia oraz martwe komórki, jednocześnie stymulując procesy regeneracji skóry. Lekka, jedwabiście kremowa konsystencja zapewnia optymalny komfort używania, a dwufazowa formuła scrubu gwarantuje natychmiastowe wchłanianie wszystkich czynnych substancji. Bardzo lubię!

13. Laura Mercier, Rouge Essentiel Silky Creme Lipstick

Cudownie komfortowa i przyjemna pomadka do ust! Mój ulubiony odcień to Rose Mauve.
Co więcej? Pomadka jest przepełniona ekstraktem z morskich alg nawliża i wygładza usta, stanowiąc doskonałą bazę dla optymalnej aplikacji koloru. Zmikronizowane pigmenty zapewniają intensywność kolorów oraz jego jednolite uwalnianie. Jedwabiście kremowa formuła nie wysycha na ustach, nie traci koloru, nie rozmazuje się i nie osadza w załamaniach, gwarantując efekt do kilku godzin godzin.


Czekam na Twoich ulubieńców miesiąca!