Agata
Manosa

100% #cleanbeauty z Nuori Skincare!

2020-07-23 - Agata Herbut

Uwielbiam opowiadać Wam o nowych (dla mnie), ciekawych i dobrych markach kosmetycznych! W tym poście chciałabym przybliżyć Nuori – prosto z Danii, z fińską przeszłością  i ze stu procentowo naturalnymi składami.  Mogłabyś zapytać czy istnieje cokolwiek nowego czym można nas jeszcze zaskoczyć, a odpowiedź brzmi: oczywiście, że tak! Czytaj dalej i koniecznie obejrzyj filmik, który jest zapisem rozmowy w dobie pandemii z twórczynią marki Jasmi Bonnen! Filmik czeka na moim kanale na YT: tutaj.

Stworzona w 2015 marka oparta jest o filozofię świeżo mieszanych produktów do pielęgnacji skóry dając tym samym możliwość stworzenia najbardziej czystych kosmetyków. Jasmi przez wiele lat pracowała da dużego koncernu kosmetycznego i w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że większość kosmetyków posiada ważność ponad trzydzieści miesięcy. Znalazła kilka badań wskazujących, że powszechnie stosowane aktywne składniki zaczynają tracić swoje korzystne właściwości w ciągu kilku miesięcy po zmieszaniu z powodu utleniania. Nie podobało się jej używanie syntetycznych konserwantów oraz innych dodatków dlatego postanowiła stworzyć Nuori.
Zanim przejdę do recenzji poszczególnych kosmetyków (yeahhh!) zatrzymam się jeszcze przy opakowaniach. Maksymalnie proste, minimalistyczne – takie kocham najbardziej, szklane flakony. Uwierzcie mi, że takie szaty graficzne są dla mnie najpiękniejsze! Produkty Nuori są świeżo mieszane w małych partiach, co 10-12 tygodni, w profesjonalnych zakładach produkcyjnych i niezwłocznie dostarczane do nas, odbiorczyń/odbiorców na całym świecie. W składzie znajdziesz najlepsze aktywne substancje, jakie ma do zaoferowania nauka przyrodnicza, a także 100 % czystość i wolność od syntetycznych dodatków. Opakowania ochronne minimalizują narażenie na powietrze, światło i bakterie przed i podczas użytkowania.  O wiele więcej możesz dowiedzieć się oglądając filmik, który stworzyłyśmy z Jasmi! To dla mnie ogromne wydarzenie ponieważ możliwość spotykania tak kreatywnych ludzi na swojej drodze jest powodem dla którego chcę robić więcej i więcej rzeczy na blogu, dla Ciebie!
 A teraz najlepsze, moja opowieść o produktach czyli to na, co czekałaś! Zacznijmy od demakijażu, następnie zajmiemy się kremami, a na koniec coś dla ust i dłoni.
Oczyszczaj i tonizuj
Vital Foaming Clenaser to zwarta pianka do demakijażu, która pod wpływem wilgotnych dłoni zamienia się w kremowy specyfik. Aplikujemy ją na suchą twarz i rozpieszczamy się krótkim masażem. Fun fact, podczas robienia zdjęć zostawiłam pianową plamę na marmurowym blacie – nie zmieniła swojej objętości przez kilka godzin! Świetnie oczyszcza i nie narusza bariery ochronnej skóry. W składzie między innymi botaniczna gliceryna, która pozwala utrzymać naturalną równowagę nawilżenia skóry, pozostawiając ją gładką, elastyczną i odświeżoną. Vital Unifier to kosmetyk wielozadaniowy, może być tonikiem, esencją albo mgiełką odświeżającą, którą możesz używać w ciągu dnia (ja tak robię!).  Napełnia skórę składnikami nawilżającymi i poprawia działanie stosowanych następnie kosmetyków. Możesz używać jako mgiełkę, również na makijaż. Wewnątrz opakowania np. organiczny aloes i naturalny kwas hialuronowy. Jedyny minus jaki zauważyłam to spray, który rozpryskuje całkiem sporo produktu, warto także pamiętać, aby nie dostał się do oczu ponieważ może powodować pieczenie (sprawdziłam).

Nawilżaj i odżywiaj

Perfecting Facial Oil to mieszanka najlepszych olejków podana w bardzo przyjemny dla skóry sposób. Olejek został opracowany, aby zachować naturalny lipidowy balans skóry.  Łatwo się wchłania, nie klei się i lekko, ale bardzo przyjemnie pachnie. Połączenie olejku z dzikiej róży, wiesiołka, pestek winogron, pestek moreli zapewnia dogłębne odżywienie, pomoc w utrzymaniu wilgoci, a dzięki zawartości witaminy E, ochronę antyoksydacyjną. Bardzo lubię stosować go podczas wieczornej rutyny pielęgnacyjnej, przed aplikacją kremu. Używam go kilka razy w tygodniu, w zależności od potrzeb mojej skóry. Mój must have czyli Protect+ Facial Cream! Świetny, lipidowy krem, który ma doskonałą konsystencję i widoczny sposób poprawia jakość skóry. Jest wysoce skoncentrowany, dostarcza silnych dawek lipidów i przeciwutleniaczy, zapewniając nawilżenie oraz odczuwalny komfort – szczególnie przy mojej suchej skórze! W składzie bioaktywne lipidy, pochodzące z masła shea, olej jojoba, botaniczny skwalan, a także oleje ze słodkich migdałów,  owoców dzikiej róży, witamina B3, która wzmacnia osłabioną barierę ochronną skóry. Pamiętaj, aby zadbać również o szyję oraz dekolt!  Dopełnieniem tej części będzie Vital Eye Cream, lekki krem pod oczy.  Pomaga pozbyć się pierwszych oznak starzenia się delikatnej skóry wokół oczu. Kwas hialuronowy, organiczny aloes, kompleks masła shea, witamina C oraz witamina E – tak doskonały koktajl odżywczy sprawia, że skóra jest widocznie odżywiona oraz napojona. Higieniczne opakowanie z pompką pozwala na odpowiednie dozowanie kremu, dla mnie wystarczy po jednej pompce na oko.

Usta i dłonie 

Czyli kosmetyki o których najczęściej zapominam. Vital Hand Cream delikatnie i pięknie pachnie, dobrze odżywia skórę dłoni i wyraźnie poprawia jej stan (przy regularnym stosowaniu).  Zapewnia optymalne nawilżenie, miękkość i gładkość, podobnie jak ustom Lip Treat. Balsam do ust w wygodnym i poręcznym opakowaniu to połączenie olejku ze słodkich migdałów, moreli, masła shea, masła awokado oraz kakaowego, wosku pszczelego. Przyjemny, do stosowania w ramach potrzeby albo zapobiegawczo, fajnie wygląda na ustach solo.

Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznać kosmetyki Nuori! Dostałam je od Justyny i Ewy ze sklepu ruah store (dziewczyny mają całą ofertę Nuori!), ale jestem pewna, że zostaną ze mną na długo nawet po zużyciu tych opakowań, które mam.  Wspólnie z Justyną i Anią przygotowałyśmy dla Was bardzo fajną ofertę: przy zakupie dwóch dowolnych produktów Nuori otrzymasz piankę do demakijażu w prezencie! Wystarczy w komentarzu do zamówienia dodać kod agatamanosa, a wszystkie zamówienia z tym dopiskiem dziewczyny będą realizowały właśnie z pianką (do wyczerpania zapasów).

Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie kosmetyków Nuori możesz zadać je w komentarzu lub napisać do dziewczyn z ruah store, a tymczasem zapraszam do obejrzenia filmiku: