Agata
Manosa

Nowe płynne pomadki i błyszczyki od NEO Make Up

2020-10-12 - Agata Herbut

Mam dla Ciebie świetną wiadomość, marka NEO Make Up wprowadziła nowe, płynne pomadki do ust! Dlaczego to takie ważne wydarzenie? Przyczyna jest bardzo prosta, pomadki mają piękne kolory i są bardzo trwałe!

Trzy rodzaje pomadek, łącznie dwadzieścia cztery kolory. U mnie możesz zobaczyć dziewięć odcieni, które najbardziej mi się spodobały – są totalnie moje! Po pierwsze, Bling Effect Lipgloss czyli lśniący błyszczyk do ust z efektem lustrzanego blasku. Nadaje intensywny połysk oraz zapewnia optyczne powiększenie ust. Lekka konsystencja nie skleja skóry warg, a precyzyjny aplikator umożliwia łatwą aplikację. Zawarte w błyszczyku witaminy C i E działają odżywczo i przeciwstarzeniowo na skórę. Kolory Bling Effect Lipgloss od dołu: Apricot 35, Coconut 31, Hazelnut 38.

Po drugie, Shape Up czyli powiększająca usta, płynna matowa pomadka z aplikatorem. Kremowa, aksamitna konsystencja pokrywa usta nasyconym kolorem. Zawarty w pomadce kompleks kwasu hialuronowego HILURLIP®, to połączenie kwasu hialuronowego i specjalnego peptydu, utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia pozwalający na wymodelowanie kształtu ust. Zawartość Witaminy E wspomaga regenerację skóry i działa przeciwstarzeniowo. Odcienie Shape Up na zdjęciu to od dołu: 21, 28, 22.

Po trzecie, Matte Effect Lipstick – matowa, długotrwała pomadka w płynie z aplikatorem. Pokrywa usta intensywnym kolorem i zapewnia trwałość makijażu. Kremowa konsystencja i wygodny aplikator umożliwiają precyzyjną aplikację. Zawarta w pomadce witamina E działa
przeciwstarzeniowo i regeneruje usta. Kompleks 5 olejków (słonecznikowy, kukurydziany, macadamia, sezamowy, oliwa z oliwek) odżywia i zostawia skórę miękką. Matte Effect Lipstick to 8 nasyconych kolorów, które dają długotrwały efekt nieskazitelnego makijażu. Wybrałam kolory od góry: 15, 12, 13.

Wszystkie pomadki są vegan friendly, każda z nich kosztuje 35 zł, a dostępne są na stronie internetowej NEONAIL. Podobają mi się wszystkie kolory, które wybrałam, ale to w czerwieni czułam się naprawdę dobrze. Na moich ustach możesz zobaczyć pomadkę w wersji Shape Up, numer 28.

Pomadki są bardzo trwałe i wygodne w użyciu. Szybko zastygają i wytrzymują kilka godzin na ustach. Solo świetnie wyglądają błyszczyki Bling Effect Lipgloss – są błyszczące, rozświetlają makijaż i mają przyjemną konsystencję. Kolory, które mi przypadły do gustu najbardziej to w przypadku pomadek brudne róże, nude i czerwień.