Znak towarowy to cykl moich rozmów z kobietami, które kierują polskimi markami kosmetycznymi. Wykorzystuję możliwość poznania ich i zadania kilku pytań, aby wspólnie nas zainspirować. W tym odcinku poznasz kobietę, którą znam od wielu lat, a kosmetyki, które firmuje swoim nazwiskiem uwielbiam. Jestem bardzo szczęśliwa, że będziesz mogła bliżej ją poznać!
Aldona Luterek jest właścicielką i fanką marki Phenomé. Pierwszy raz spotkałyśmy się kilka lat temu, już wtedy wiedziałam, że ta marka to coś naprawdę wyjątkowego. Po takim czasie nadal tak uważam.
Phenomé to jedna z najstarszych i najlepszych polskich marek wykorzystujących naturalne składniki w swoich produktach. Po prostu musicie je poznać. I kosmetyki i Aldonę!
Agata: Marka Phenomé jest obecna na rynku już dość długo, ale chciałam zapytać Cię o samą nazwę, skąd się wzięła i co dla Ciebie oznacza?
Aldona: Phenomé swoje praźródło ma w słowie phenomenon i znaczy wyjątkowy, szczególny. Dla mnie osobiście to też fenomen, że zajęłam się produkcja kosmetyków, bo przecież nie miałam w tym żadnego doświadczenia i ten mariaż z Phenomé wprowadził w moje życie wyjątkową historię. A sama marka jest czymś szczególnym. A zwłaszcza produkty. Mówię to oczywiście jako właścicielka i fanka swoich własnych produktów. Testuję dużo, sprawdzam i zawsze na końcu wychodzi mi, że nasze produkty są najlepsze i wyjątkowe.
Agata: Kosmetyki Phenomé to kosmetyki organiczne, których składniki pochodzą z upraw ekologicznych. W jaki sposób przekłada się to na kondycję naszej skóry?
Aldona: Surowce organiczne są uprawiane na czystych glebach, bez nawozów. To oznacza nie mniej ni więcej, że te nawozy nie wnikają do naszego organizmu. Są czyste. Skóra nie lubi nadmiaru chemii, z którą sobie czasami zwyczajnie nie radzi. Słowem, im lepsze, czystsze składniki tym większy oddech dla skóry.
Agata: Jako marka Phenomé ma duże zaufanie do naturalnych składników. Czy Twoim zdaniem są jakieś składniki, które sami możemy czerpać ze środowiska naturalnego, a które mają zaskakująco dobry wpływ na naszą skórę?
Aldona: Uważam, że wszystko co jest naturalne i ma wiadome pochodzenie, czyli właśnie czyste uprawy jest dobre dla skóry. Czy wszystko da się tak wprost nałożyć na skórę to już inna sprawa 🙂 Bo nie. Ale za to możemy jeść dużo dobrego i spodziewać się świetnych efektów na skórze. Ale możemy też np kłaść sobie obrane lub zgniecione owoce na skórze: jagody albo jabłka. Najcenniejsze są jednak oleje lub ekstrakty (soki z owoców, warzyw, roślin), a to znaczy, że potrzeba jednak pomocy człowieka, aby uzyskać np oliwę z oliwek, a nie położyć zwykłą oliwkę na twarz :)))
Agata: Podstawą Twojej marki jest inwestowanie w nawilżanie skóry, a dopiero potem skupianie się na rozwiązaniu konkretnego problemu. Czy to właśnie nawilżenie jest według Ciebie istotą pielęgnacji?
Aldona: Tak. Dlatego, że dopiero nawilżona skóra otwiera się na przyjęcie składników aktywnych, które mogą spełnić konkretne zadanie. Np. działać na przebarwienia czy anti-aging. Poza tym, nawilżona skóra wygląda lepiej. Nawet makijaż trzyma się jej lepiej. Ma inny koloryt.
Agata: W kosmetykach Phenomé nie ma jednak wody – w zamian stosowane są roślinne hydrolaty. Dlaczego hydrolaty a nie woda?
Aldona: Głównie hydrolat aloesowy. Aloes ma działanie nawilżające, kojące i naprawcze dla skóry. Czyli właśnie to on głównie nawilża nam skórę. Nie musimy się również ograniczać do kilku składników aktywnych. Mamy ich po kilkanaście w każdym produkcie. A to dlatego, że potencjalne mocne reakcje skóry „gasi” nam właśnie nasz ukochany aloes. Zbadaliśmy także działanie hydrolatów (aloes i róża), i wyszło z tych badań, że już po 5 dniach stosowania hydrolaty mają przewagę nad zwykłą wodą w 2 obszarach: mocniej nawilżają skórę oraz zmniejszają zaczerwienienia skóry.
Agata: Na Waszej stronie internetowej można zrobić test, który ma pomóc w decyzji, jakie kosmetyki byłyby odpowiednie dla naszej skóry. Można też skorzystać z telefonicznej porady kosmetologa. Taka troska o klientki i klientów wydaje się dziś bardzo cenna.
Aldona: Świat przechodzi na komunikację online, na działania eCommerce, ale przecież po stronie klienta został człowiek z tymi samymi pytaniami, czyli co jest dobre dla mojego typu skóry, co mam wybrać. Dlatego powstał pomysł na konsultacje z naszym kosmetologiem (telefoniczne lub mailowe) i test, który pozwala dobrać właściwy krem. Bo wiemy, że krem jest produktem, którego kobiety szukają najczęściej i chcą wybrać ten idealny.
Agata: W Phenomé angażujecie się w działania na rzecz planety. Używacie materiałów wtórnych, papieru i plastiku z recyklingu, biodegradowalnej folii. Czy tego typu etyczne podejście do marki i sprzedaży jest bardzo wymagające?
Aldona: Bardzo. Jest to drogi proces. Najpierw trzeba mieć zasoby, aby wyszukiwać właściwe komponenty, a póżniej środki, aby za to co się znalazło zapłacić. Wciąż rozwiązania eko są droższe, ale tak boleśnie droższe, 4 razy np. Na szczęście to też się zmienia. Nie długi nie będzie innych materiałów niż te służące planecie. To też zasługa ustaw i regulacji w ramach UE. To jest duży proces. Tym samym dostawcy muszą zmieniać oferowane produkty i usługi. I dobrze.
Agata: Od niedawna jesteś mamą -czy to doświadczenie zmieniło jakoś Twoje podejście do kosmetyków?
Aldona: Nie, to doświadczenie zmieniło podejście do wszystkiego! A odpowiadając na pytanie wprost to np. w kosmetykach kolorowych nie używam już niczego, co syntetyczne. To trudne. Bo firm naturalnych nie jest aż tak dużo. Tzn jest ich sporo, ale jakość też mają różną.
Agata: Czy sama masz jakieś swoje rytuały pielęgnacyjne, które poprawiają stan Twojej skóry, ale dają też po prostu przyjemność?
Aldona: Lubię peelingi i maseczki. Robię sobie domowe SPA. Peeling usuwa martwe komórki naskórka i daje przestrzeń na składniki aktywne. Przed pandemią przychodziła do mnie ukochana kosmetyczka i robiła mi złuszczanie kwasami (najczęściej migdałowy lub mieszanka kwasów AHA) i masaż. Nic tak dobrze nie działa na skórę jak dotyk. Kosmetyki trzeba wklepywać. Poprawia się wtedy krążenie i kosmetyki lepiej się wchłaniają.
To nie wszystko! Aldona ma dla Was niespodziankę! Do 22.12 (włącznie) możecie skorzystać z kodu #agatamanosa i kupić kosmetyki Phenomé o 30% taniej! (kod nie działa na zestawy).