Składnik, który uwielbiam w kosmetykach? Zdecydowanie witamina C! Robi mojej skórze naprawdę dobrze: rozjaśnia, rozświetla, poprawia jej wygląd. Co więcej, regularne jej stosowanie przyczynia się do zniwelowania płytkich zmarszczek lub nawet częściowego głębokich. Pozwala zmniejszyć rumień, a także zmiany naczyniowe, ujednolica przebarwienia powstałe w wyniku nadmiernej ekspozycji na słońce, przyspiesza procesy regeneracyjne i to, o czym pisałam wyżej i u mnie jest bardzo widoczne: rozświetla, poprawia koloryt, znacząco wpływa na kondycję skóry. Witamina C szczególnie polecana jest dla cer poszarzałych, ziemistych, ale możesz jej używać niezależnie od rodzaju skóry oraz wieku. Jednym słowem, mistrzowski składnik! Przeczytaj, które specyfiki z witaminą C umieściłam w rankingu dermokosmetyków we współpracy z Super-Pharm.
Jeśli jeszcze nie rozpoczęłaś swojej przygody z witaminą C teraz jest na to świetna pora! Pamiętaj jednak o stosowaniu filtrów SPF, to najlepszy kosmetyk przeciwzmarszczkowy.
Na co zwrócić uwagę wybierając kosmetyk? Produkt nie powinien zawierać wody (ewentualnie mieć jej śladowe ilości), a pH być niższe niż 3,5. Bardzo ważne jest także stężenie kwasu L-askorbinowego, najczęściej pojawiają się wartości od 5 do 20 %. Wybierając swoją witaminę C zwróć także uwagę na opakowanie – produkt powinien być zamknięty w słoiku lub flakonie z ciemnego szkła, dzięki czemu witamina będzie bardziej stabilna. Nie oczekuj wiele po kosmetykach, które w swoim opisie zawierają tylko „z witaminą C” – znajduje się tam oczywiście, ale być może w ilościach śladowych i zapewne nie będzie miała żadnego wpływu na Twoją skórę.
Moją ulubioną formą “podania” skórze witaminy C jest serum albo ampułki. Można stosować dwa razy dziennie, pod krem, ewentualnie jako element wieczornej pielęgnacji. Przygotowałam dla Ciebie krótki przewodnik z produktami dostępnymi w aptekach i sprawdzonymi na mojej skórze. Nie ma tutaj pomyłek, każdy z tych specyfików jest świetnej jakości!
Vichy Liftactiv Peptide-C
Stosowałam je rok temu, bardzo dobrze sprawdziły się przy mojej suchej skórze. Posiadają wysoko skoncentrowaną formułę bogatą w trzy przeciwstarzeniowe składniki aktywne: bio-peptyd stymulujący produkcję kolagenu, 10% czystej witaminy C oraz wysoko- i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy. W składzie tylko 10 składników, bez substancji zapachowych. Już po kilku dniach stosowania zauważysz lepsze napięcie skóry, lekkie ujędrnienie, a pod koniec kuracji redukcję zmarszczek. Dzięki ampułce wykonanej z ciemnego szkła, składniki aktywne są chronione przed światłem, promieniowaniem UV, utlenianiem i zanieczyszczeniami. Po otwarciu zużyj ampułkę w ciągu 48 godzin! Ampułki przeznaczone są do każdego rodzaju skóry, również do tej ze skłonnością do zaskórników/zapychania. Do kupienia tutaj.
SVR Ampoule C 20%
Antyoksydacyjne serum w ampułce z witaminą C, zużyłam dwie buteleczki. Ampoule C to stabilizowana witamina C w stężeniu 20% w formie dermatologicznego serum, które w ciągu dość krótkiego czasu widocznie poprawi kondycję skóry. Czego możesz się spodziewać? Chroni przed stresem oksydacyjnym spowodowanym przez promienie UV, stres, palenie, zanieczyszczenie itp. Przywraca skórze energię i redukuje objawy zmęczenia, a także zapobiega stanom zapalnym. Co więcej, stymuluje syntezę kolagenu, rozświetla skórę , przywraca jej zdrowy blask oraz redukuje oznaki starzenia. Ampoule C to produkt niekomedogenny i co bardzo ważne – testowany na skórze wrażliwej pod kontrolą dermatologiczną, kosmetyk jest bardzo delikatny. Musisz zużyć go w ciągu 9 miesięcy od otwarcia! Do kupienia tutaj.
La Roche-Posay Pure Vitamin C UV SPF25
Francuska marka stworzyła kosmetyk z witaminą C przeznaczony dla skóry wrażliwej bo właśnie ona szybciej się starzeje. Pure Vitamin C UV SPF25 to formuła dla skóry wrażliwej z optymalnym stężeniem czystej witaminy C (producent nie podaje stężenia, ale obstawiam, że nie jest tak wysokie jak w innych kosmetykach o których piszę). Bardzo delikatny krem, który lekko ujędrnia, odbudowuje, wygładza i nawilża. Zawiera system filtrów zapewniających codzienną ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, myślę, że świetnie sprawdzi się jako pierwszy kosmetyk z witaminą C. Jaki jest efekt regularnego stosowania? Zmarszczki są zredukowane, skóra jędrniejsza, oznaki starzenia nieco zmniejszone, a koloryt poprawiony. Nietłusta konsystencja, odpowiednia dla każdego typu skóry wrażliwej. Do kupienia tutaj.
LIQ CC Rich Wit. C15%
Serum zawierające 15% witaminy C w szybkim czasie pobudza syntezę kolagenu, tym samym skutecznie neutralizując wpływ wolnych rodników i wyrównując koloryt skóry. Aktywność czystej formy witaminy C jest w tym produkcie spotęgowana dzięki optymalnym stężeniom tokoferolu i magnezu, które jednocześnie działają ochronnie, regenerująco oraz odżywczo. Bardzo przyjemna konsystencja, dość szybko się wchłania, serum można stosować przez cały rok (przypominam o filtrach). Do kupienia tutaj (bardzo przyjemna cena!).
Wiele lat temu, gdy rozpoczęłam swoją przygodę z witaminą C moim pierwszy produktem było serum Sesderma C-Vit, jest świetne! Efekty działania widziałam dosłownie po dwóch tygodniach i bardzo mi się podobały! Skóra dzięki serum naprawdę wygląda zdrowiej, promienniej. Jeśli szukasz produktu na początek – myślę, że liposomowe serum Sesderma spełni Twoje oczekiwania! W połączeniu z retinolem (na wieczór) może stworzyć pielęgnację doskonałą, ale o retinolu opowiem następnym razem, to temat, który trzeba bardzo zagłębić przed rozpoczęciem stosowania.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania odnośnie kosmetyków, które pokazałam – daj znać, chętnie porozmawiam!
