Wiem, że wśród osób, które zajmują się na co dzień zapachami nie istnieje podział na perfumy letnie/zimowe/wiosenne/jesienne, a nawet na dzienne/wieczorowe, ale… wiem też, że wiele z Was dokładnie tak dzieli zapachy. Za rogiem wiosna (naprawdę!), jak co roku przygotowałam materiał o zapachach, które mogą stać się wiosenno-letnimi ulubieńcami! Kilka z nich to tegoroczne nowości, parę znacie na pewno chociaż “z widzenia”.
Podzieliłam materiał na 4 posty, uznałam, że tak będzie wygodniej. Wiosenne propozycje rozdzieliłam na perfumy kwiatowe, owocowe, zielone i wodne. Myślę, że taka opcja pozwoli szybciej odnaleźć kompozycje, które mogą okazać się interesujące!
Wybór zapachów na lato jest ogromny, ale jedno jest pewne: w upalne dni najlepiej sprawdzą się te bazujące na nutach kwiatowych, owocowych, wodnych. Dlaczego? Zazwyczaj w takich kompozycjach szukamy lekkości, orzeźwienia, chwili oddechu od wysokich temperatur.
Jaśmin, tuberoza, piwonia, kwiaty wiśni, róży czy bergamotki, maliny, czarne porzeczki, pigwy i oczywiście cytrusy – to właśnie te składniki sprawiają, że najpopularniejsze letnie perfumy są delikatne, świeże, z odrobiną słodyczy. Czasami znajdziemy w nich również wanilię, trochę drzewnych nut czy nawet słoną wodę morską. Wybrałam dla Was zapachy lata zamknięte w buteleczce, z różnych półek cenowych. Zapamiętajcie nazwy i sprawdźcie je w perfumeriach! Ah, zapomniałabym! Zapachy mogą stać się jeszcze intensywniejsze na rozgrzanej skórze!
Jo Malone, Lime & Basil
Pieprzowa bazylia i aromatyczny biały tymianek dodają niepowtarzalnego charakteru nucie limonki, którą unosi karaibska bryza. Nowoczesna klasyka, która jest delikatna, zwiewna i bardzo przyjemna – szczególnie pośród pierwszych promyków słońca i wiosennych deszczy.
Hermes, Un Jardin Sur Le Nil
Ta kompozycja równie dobrze mogłaby znaleźć się w kategorii zapachów zielonych. Nieco wymyka się wszelkim kategoriom. Ogród życia, wspaniałomyślny i tryskający energią, gdzie zapachy zielonego mango, kwiatu lotusa i pachnącej trzciny mieszają się z zapachami kadzidła i drzewa sykomory. Un Jardin sur le Nil (Ogród nad Nilem) to zmysłowy spacer po wyspach-ogrodach nad Nilem w Asuanie. Piękne!
Chanel, Chance eau fraiche
Od lat kojarzą mi się z wiosną, kocham je. To zapach szczęścia, nowego rozdziału w życiu, absolutnie energetyzujący. W musująco-kwiatowej kompozycji przeplatają się energetyczny świeży cytron, aksamitny jaśmin i rozedrgana nuta drewna tekowego. Wirujące, bardzo energetyczne, witalne.
Diptyque, Philosykos
Figa w całej swojej okazałości! Świeżość liści figowych, zielone owoce, lekko mleczny sok i kora. Odrobina białego cedru nadaje jeszcze bardziej słoneczną głębię. Piękne, wyjątkowe, warte bliższego poznania dla fanek figi w zapachach!
Guerlain, Aqua Allegoria Pamplelune
Pamplelune to rześka i żywiołowa, przesycona słońcem wakacyjna chwila. Jest jak dojrzały, soczysty owoc albo łyk świeżego, schłodzonego soku. Obok tej świeżości jest jeszcze odrobina ponętnej paczuli i wanilii, które wspaniale ocieplają kompozycję i nadają jej wybornego charakteru.
Boucheron, Quatre
Bardzo, bardzo je lubię! Soczyste, ociekające sokiem, cytrusowe. Bardzo przypominają mi wycofane dawno temu Oui de Lancome. Cytryna, grejpfrut, pomarańcza, a do tego truskawka i jabłko. Owocowy koktajl na wiosnę! Pycha!
Tom Ford, Neroli Portofino
Połączenie orzeźwiających, niebieskich nut z owocowym twistem. Uzyskany efekt jest tak doskonały, że trudno opisać wielowymiarowość nut zapachowych. Pierwsze skrzypce gra tutaj musująca cytryna, będąca doskonałym kontrastem dla lawendy. Słodka bergamotka flirtuje z rozmarynem, a całość dopełnia orzeźwiający sok z pomarańczy i mandarynki.
Bottega Veneta, Illusione
Akordy bergamoty i soczystych owoców czarnej porzeczki. W sercu zapachu pojawia się słodycz figi w towarzystwie kwiatu pomarańczy. Kuszącą kompozycję zapachową uzupełniają nuty drzewa oliwnego w duecie z fasolą tonką o słodko rozgrzewającym charakterze. Dostępny jest także zapach w wersji męskiej.
Masz swoje ulubione owocowe zapachy? Tak jak wspominałam na początku podzieliłam materiał na kilka postów – w kolejnym zajmiemy się kwiatami w perfumach!