Za każdym razem, gdy sięgam po kompozycję w której dominującą nutą jest wanilia, przypominam sobie siebie sprzed ponad dwudziestu pięciu lat. Byłam pewna, że wanilia to słodki ulepek, im bardziej duszący tym lepszy, jak cukierek, który nigdy się nie kończy. Słodycz permanentna. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ile miałam lat, gdy ścięło mnie z nóg po powąchaniu prawdziwej wanilii, ale było to dość mocne doświadczenie, uwierzcie mi! Dzisiaj też będzie o słodyczy…
“Kwiaty wydzielają najintensywniejszy zapach o zmierzchu. Dlatego nasza kolekcja koncentratów perfum, które powstały ze szlachetnych surowców wybranych z najwyższą starannością, nosi nazwę Night Veils.” Bo Vanille Antique to ekstrakt, czysta esencja, która powstała przy użyciu tradycyjnych metod. Co różni ją od wody perfumowanej czy toaletowej? Wystarczy bardzo niewielka ilość, która utrzymuje zapach na skórze przez wiele, wiele godzin.
Vanille Antique to zapach, którego głównym bohaterem jest najrzadszy surowiec stosowany w perfumiarstwie, wanilia. Jej dymny aromat nabiera nowego charakteru bo w połączeniu z drewnem kaszmirowych, czystkiem, piżmem staje się mniej słodka, nieco mroczna, ale nadal upojna i bogata.
“Myślę, że jest coś w nocy, to inny świat, inna wersja tego, kim jesteś, poczucie pewnej dwoistości. Od roślin, kwiatów po zwierzęta, cała natura żyje nocą – jak możemy o tym nie pamiętać?” – o Vanille Antique powiedział Gorham, twórca marki Byredo.
W mojej głowie Vanille Antique Byredo mogłyby być zapachem wieczorowym, ale nie widzę potrzeby, aby się ograniczać tylko do tej pory dnia. Widzę natomiast jedno ograniczenie – ilość, wystarczy naprawdę minimum, aby móc zgodnie funkcjonować ze społeczeństwem również za dnia. Fanki i fani urzekającej, baśniowej wanilii muszą zapisać na swojej liście “do poznania” Vanille Antique, znajdziecie ją w perfumeriach Galilu.