Peeling, tonik, serum, olejek, krem do twarzy. Te 5 produktów, które w swoim portfolio posiada polska marka MURRĒ to pielęgnacja stworzona z myślą o podstawowych potrzebach zdrowej skóry. Uczciwe składy, efektywność, dbałość o detal, oraz minimalizm, ale bez ustępstw pod względem jakości! Kosmetyki sprawdzałam na swojej skórze przez kilka tygodni, pora na recenzję!
Przetestowałam trzy produkty z portfolio MURRĒ, najbardziej polubiłam olejek do twarzy i to właśnie on będzie pierwszy w kolejce do opisania.
Nourishing Facial Oil czyli Odżywczy Olejek do Twarzy został stworzony, aby dostarczyć skórze nawilżenia. Stosowałam go podczas wieczornej pielęgnacji, dzięki swojej lekkości sprawdzał się nawet podczas upałów. Świetnie odżywiał, szybko się wchłaniał i poprawiał elastyczność. W składzie znajdziesz między innymi kompozycję naturalnie fermentowanych olejów, organicznego oleju arganowego, oleju z maliny moroszki, skwalanu oraz ekstraktu z alg wzbogaca formułę, która zapewnia skórze jej długotrwałe nawilżenie. Jak stosować? Po oczyszczeniu twarzy i szyi, nanieść 3-4 krople na wilgotną skórę, delikatnie wklepując. Może być stosowany samodzielnie lub w połączeniu z kremem nawilżającym, a także podkładem (tutaj polecam jedną kropelkę).
Active Essence Serum (Serum z aktywną esencją) to kosmetyk wielofunkcyjny. Bogaty w antyoksydanty, aminokwasy, roślinne komórki macierzyste, otrzymywane z pomarańczy, działa na skórę ujędrniająco jednocześnie poprawiając jej elastyczność. Wzbogacone o niacynamid oraz stabilną formą witaminy C pomaga zmniejszać widoczność drobnych zmarszczek, przebarwień i porów. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego działa silnie nawilżająco, uzupełniając i utrzymując odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Moja skóra wypijała esencję w kilka sekund. Zdarzały się dni, gdy nie poprzestawałam na jednej “dawce”, co powodowało bardzo przyjemne uczucie wypełnienia i jędrności.
Everyday Moisturizing Cream czyli Krem Nawilżający na dzień o lekkiej, przyjemnej konsystencji opracowany został w celu intensywnego nawilżenia skóry. Co w środku? Kompleks fermentowanych olejów zwiększa moc wolnych kwasów tłuszczowych poprawiając penetrację i wchłanianie. Mieszanka antyoksydantów chroni skórę przed stresem oksydacyjnym, a ekstrakt ze śliwki Kakadu, naturalnie bogaty w witaminę C, rozświetla i poprawia koloryt. Dzięki swojej lekkości jest wydajny, a w połączeniu z esencją zapewnia optymalny poziom nawilżenia. Gorąco namawiam, aby przy okazji aplikacji zadbać także o szyję i dekolt i nie zapomnieć o stosowaniu SPFu (krem z spf nałóż na sam koniec).
Piękne, minimalistyczne opakowania (te zewnętrzne także!), receptury oparte na składnikach, które są zawsze wysoce skuteczne, certyfikowane lub organiczne, pozyskiwane od wiarygodnych i odpowiedzialnych dostawców. MURRĒ korzysta z wiedzy w dziedzinie fitokosmetologii, a wegańskie formuły uzupełniane są o czyste ekstrakty roślinne, zachowując przy tym właściwości aktywne.
Jeśli chciałybyście wypróbować kosmetyki MURRĒ to daję znać, że są dostępne stacjonarnie w perfumeriach Galilu oraz online w sklepie internetowym murreskincare.com – na stronie znajdziecie więcej informacji o składach oraz o przesłaniu marki!