Agata
Manosa

Kosmetyki BasicLab – nowości dla cer suchych oraz mieszanych i trądzikowych

2023-03-03 - Agata Herbut

Moja skóra kocha produkty, które zapewniają jej odżywienie, nawilżenie i sprawiają, że jest w dobrej kondycji. Jedną z marek, która dostarcza mojej skórze wszystko, czego potrzebuje jest BasicLab. Dzisiaj opowiem o najnowszych produktach marki, będzie również coś dla skóry trądzikowej!

Cztery nowe kosmetyki, które rozszerzyły linię Complementis poznałam jakiś czas przed oficjalną premierą. Miałam okazję wypróbować, sprawdzić, zapoznać się, a z racji bycia posiadaczką cery suchej zdecydowanie mocniej moje serce zabiło do dwóch specyfików z trehalozą (to te niebieskie). Czym jest trehaloza? Trehaloza wzmacnia naturalne funkcje bariery hydrolipidowej, zapobiegając uszkodzeniom naskórka i łagodząc stany mikrozapalne. Intensywnie oraz długotrwale nawilża, niwelując szorstkość oraz łuszczenie się. Przywraca skórze równowagę niezbędną do jej prawidłowego funkcjonowania. To coś dla mnie!

Complementis z trehalozą to dwa kremy:

  • Trehalozowy krem przywracający równowagę z 3% glukonolaktonu oraz 2% pentawityny o lekkiej konsystencji
  • Trehalozowy krem przywracający równowagę 3% ksylitolu oraz 2% inozytolu o bogatej konsystencji – to właśnie ten krem testowałam z wielką przyjemnością! Co dobrego zrobił dla mojej skóry? Przede wszystkim jest świetnym rozwiązaniem dla skór suchych, bardzo suchych i odwodnionych (to ja!). Dostarcza skórze dawkę odżywienia, zapewniając jej natychmiastowy komfort, redukując uczucie ściągnięcia oraz nadwrażliwość spowodowaną przesuszeniem. Chroni lipidy naskórka przed czynnikami zewnętrznymi. Trehalozowy krem to produkt do codziennego stosowania, który domyka rutynę pielęgnacyjną, tworząc zgrany duet z dowolnym serum z gamy Esteticus (np. z serum z witaminą C). Bogata formuła pozostawia ochronną warstwę, jednocześnie stanowiąc odżywczą bazę pod makijaż. Możesz stosować go zarówno na dzień jak i na noc.

Na mojej skórze świetnie sprawdził się w połączeniu z witaminą C w kolejności: serum z witaminą C, a następnie krem. Bogata konsystencja dość szybko się wchłania i pozostawia minimalnie wyczuwalny film – zupełnie mi to nie przeszkadza.

Complementis z wąkrotką azjatycją to również dwa produkty:

  • Prebiotyczny krem wyciszający z 5% prebiotyków, 1% wąkrotki azjatyckiej i witaminą F o lekkiej konsystencji –  przywraca balans mikrobiomu oraz wspiera barierę naskórkową, kompleksowo wzmacniając odporność skóry. Koi podrażnienia i zaczerwienienia oraz ogranicza utratę wody. Wspomaga redukcję zmian trądzikowych, normalizuje wydzielanie sebum oraz odczuwalnie wygładza skórę. Wycisza, odżywia i uspokaja.
  • Lekka emulsja normalizująca z 3% kompleksu komórek macierzystych z noni, 1% glicyrzyny, cbd i adenozyną – emulsja pomaga regulować pracę gruczołów łojowych oraz wspiera odbudowę bariery hydrolipidowej, przywracając równowagę i komfort skórze tłustej oraz mieszanej. Koi stany mikrozapalne, kompleksowo pielęgnując cerę z trądzikiem. Krem długotrwale nawilża bez pozostawiania tłustej warstwy, a niekomedogenna formuła stanowi doskonałe zwieńczenie pielęgnacji zarówno wieczornej, jak i porannej.

Tak jak wspominałam wyżej, linia w kolorze zielonym jest przeznaczona do pielęgnacji cer mieszanych, trądzikowych – może być stosowana również przez nastolatki. Z opinii innych mam wiem, że pozwala wyciszyć zmiany trądzikowe i zaczerwienia. Niebieska z kolei, to moja linia – polubią ją cery suche, bardzo suche i odwodnione.

Masz ochotę wypróbować produkty Basic Lab? Mój kod to „agatamanosa” a wraz z jego użyciem otrzymasz -20% na wszystko poza produktami już przecenionymi.

Post jest elementem mojej stałej współpracy z marką BasicLab.