Czas na retinol! Składnik aktywny, który hamuje procesy starzenia się skóry, wspomaga rozjaśnianie przebarwień i jest jednym z niewielu, które tak dobrze penetrują naskórek. Jak używać? Rozsądnie bo może (choć nie musi) podrażnić dlatego powinnyśmy budować tolerancję. W przypadku retinolu nie trzeba się spieszyć, czas działa na korzyść naszej skóry. Długo stosowany retinol pozwala na naprawdę głęboką odnowę skóry, zauważysz to po kilku tygodniach regularnego stosowania!
Warto zacząć od stosowania np. dwa -trzy razy w tygodniu (przez kilka tygodni), jako element wieczornej pielęgnacji, a następnie stopniowo zwiększać częstotliwość i koniecznie rano pamiętać o używaniu kremu z wysoką ochroną SPF. Kurację najlepiej zacząć jesienią, a dobrym początkiem tej przygody może okazać się serum Revitalift Laser Pure Retinol – jest lekkie, szybko się wchłania (stosuj wieczorem, na suchą i oczyszczoną skórę), ma delikatny zapach. Formuła serum na noc z czystym retinolem (0,2%) od L’Oréal Paris zawiera jego ustabilizowaną formę, zapewniającą skuteczność działania aż do ostatniej kropli. Serum zostało też wzbogacone kwasem hialuronowym i olejkami naturalnego pochodzenia, które doskonale nawilżają i pielęgnują skórę. Co jeszcze jest ważne? Pamiętaj, aby unikać nakładania preparatu z retinolem zbyt blisko oczu, jest to rejon szczególnie wrażliwy na podrażnienie (byłam, widziałam, zrobiłam to). Co więcej, kuracja retinolem nie polubi się z agresywnymi peelingami czy produktami z kwasami. Nie mieszaj produktów z retinolem bezpośrednio z innymi kosmetykami i podkreślam: tylko jeden superbohater naraz!
Nie żałuj dwóch kropli na szyję i dekolt! Skóra Ci się odwdzięczy!
Jeśli temat retinolu zainteresował Cię bardziej, zajrzyj do mojego posta poświęconego tylko temu składnikowi: Retinol – kiedy, po co i jak zacząć stosować? Jakie efekty dają kosmetyki z retinolem?
